Polscy archeolodzy mieli polecieć do Smoleńska ( a dlaczego nie zawodowi śledczy wraz z archeologami? ). Mieli przeszukać miejsce katastrofy polskiego Tupolewa. O planowanym wyjeździe było głośno…w Maju 2010. Od pojawienia się pierwszych informacji o wyjeździe minęły 4 miesiące. Planowany wyjazd został zapomniany. W Maju 2010 Polska poprosiła Rosjan o pozwolenie na przyjazd archeologów do Smoleńska. Prokurator płk Zbigniew Rzepa potwierdził stacji, że pismo do Rosjan już wysłano ( informacja z Maja 2010 ).
Teren katastrofy odwiedzają polskie, szkolne wycieczki. Ale oni nie mają łopatek i nie przeszukują „ze szczególną starannością ziemi na głębokość jednego metra” jak powiedziała w Kwietniu Minister Zdrowia Ewa Kopacz. Archeolodzy kiedyś tam pojadą… jak już wszystko będzie zardzewiałe, zrabowane, a na miejscu katastrofy będzie stał duży supermarket. Ale wtedy nie będzie już czego szukać...
Czy i kiedy polecą do Smoleńska polscy archeolodzy wraz ze śledczymi?